Greta Minde
— To ta służąca, która ciebie wychowywała, zanim do waszego domu przyszła szwagierka?
— Tak, panie.
— No, a jakaż to modlitwa? Chętnie bym ją usłyszał.
Albowiem musisz, Greto, wiedzieć to raz na zawsze: jak się modlimy, tacy jesteśmy.
O człowieku dużo mówi sposób, w jaki zwraca się do ludzi, ale to, jak człowiek przemawia do Boga, świadczy, czy jest zły, czy dobry. Czy zechcesz mi powiedzieć tę modlitwę?
Nie powinnaś się mnie bać. Uspokój się. Popatrz, dam ci różę: oto ona. I jak ci z nią do twarzy. Jesteś podobna do twojej matki, ale myślę, że nie we wszystkim!
Wiesz przecież, że trzymała się dawnej wiary. I unikała mnie, kiedy przychodziłem do waszego domu.
Ale modliłem się za nią. A teraz powiedz mi tę modlitwę.
— Myślę, panie, że to raczej piosenka.
— To też dobrze. Może być piosenka. Ale już zaczynaj.
Greta złożyła dłonie i patrząc na starca powiedziała:
Boże, gniewne serce moje
zechciej schronić w dłonie swoje.
Spraw, bym była miłosierna,
Ubogim i chorym wierna,
Bo co rozdam tu na ziemi,
Zyskam łaski niebieskiemi.
Gigas uśmiechnął się.
Słodycz dziecka sprawiła, że płomienie, które w każdym innym wypadku wystąpiłyby na jego obliczu, nie były zbyt silne.
Powiedział tylko:
— Nie, Greto, to nie tak; dostrzegam tu jeszcze te dawne, katolickie głupstwa o dobrych uczynkach. Nauczmy się lepiej innej modlitwy.
Bo widzisz, nasze dobre uczynki są niczym i nic nie znaczą, gdyż wszystko, co robimy, jest od początku grzeszne.
Nie mamy niczego poza wiarą i tylko jeden jest, który pokutuje i jest tego godzien: Ukrzyżowany.
— Tak, panie... ja wiem... mam drzazgę z jego krzyża.
— Mówiąc to w radosnym podnieceniu wyjęła zza gorsetu złote puzderko.
Gigas na moment cofnął się, a jego czerwone oczy zdawały się jeszcze czerwieńsze.
Ale i tym razem szybko się opanował, wziął puzderko i zaczął je oglądać.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: