Greta Minde
Siedziały przy nim, zwrócone do siebie twarzami, dwie kobiety, różniące się wiekiem i wyglądem; między nimi leżał ogromny wilczur o żółtoczarnej sierści, spiczastym pysku i z
długim ogonem, który patrzył w oczy młodszej z kobiet i merdając ogonem czekał na kąski, jakie mu rzucała.
Pies nie zwrócił uwagi na wejście Grety i dopiero wówczas odstąpił od swej pani, gdy ta odwróciła się do drzwi pytając półgłosem:
— Czego szukasz, dziecino?
— Szukam przeoryszy.
— Oto ona — odrzekła wskazując na drugi fotel.
Postać, która siedziała skulona w jego głębi, wyprostowała się i Greta zobaczyła, że była to dama sędziwa, ale oczy miała bystre i pełne życia.
Równocześnie podniósł się pies i ufnie przytulił głowę do ręki Grety. Był to dobry znak, bo — jak powiedziała przeorysza — „on zna się na ludziach".
Skinęła na Gretę, aby podeszła bliżej.
— Jak się nazywasz, dziecino? I co cię do nas sprowadza?
Ale stań tu przy świetle, gdyż słuch mi już nie dopisuje i muszę czytać z ust.
Greta zaczęła opowiadać, że należy do komediantów, którzy wczoraj przybyli do miasta, i że jeden z nich, ktoś bardzo jej bliski, zmarł dziś w nocy.
A teraz nie wie, gdzie go pogrzebać. Kazała mu zrobić trumnę, ale nie ma dla niego grobu ani skrawka ziemi.
Była wprawdzie u starego pastora i prosiła go o pomoc, lecz potraktował ją ostro i zabronił chować zmarłego na cmentarzu. Odmówił chrześcijańskiego pochówku na cmentarzu.
— Jesteś ochrzczona?
— Tak.
— Ale sprawiasz wrażenie obcej.
— To dlatego, że moja matka była Hiszpanką.
— Hiszpanką?... A więc starej wiary?
— Tak, matko przeoryszo.
Obie damy spojrzały na siebie, a przeorysza powiedziała:
— Widzisz, Ilzo, to właśnie Roggenstroh wyczytał z jej twarzy. On widzi więcej, niż nam się zdaje.
Ale to mu nie pomoże, bo my pokrzyżujemy jego zamiary. On ma swój cmentarz, a my mamy swój. I sądzę, że na naszym śpi się lepiej.
— Tak, matko przeoryszo.
— Widzisz, dziecko, ja też tak uważam.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: